Marek Świerczek zaintrygował mnie swoją debiutancką „Bestią” (Otwarte 2007) i całkowicie kupił jeszcze lepszym i zaskakującym „Dybukiem” (Ammit 2012). Teraz wraca z nową powieścią – „Skowyt” (Novae Res 2015). I nie obawiajcie się wydawcy spod owianego złą sławą znaku „vanity publishing”. Świerczek otwarcie przyznaje, że tylko taka forma pozwoliła mu zachować własną koncepcję fabuły, a klasyczne wydawnictwa usilnie chciały wtłoczyć go w ramy kiepskiej (podkreślam, kiepskiej) popkultury. I całe szczęście, że nie uległ.
- tak o bardzo dobrej powieści Marka Świerczka piszę na portalu Grabarz Polski.
Zapraszam!
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Novae Res.
- tak o bardzo dobrej powieści Marka Świerczka piszę na portalu Grabarz Polski.
Zapraszam!
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Novae Res.
Komentarze
Prześlij komentarz