„Stróże” to powrót Kuby Ćwieka do świata Kłamcy, i nie mogę powiedzieć, by nie był to powrót udany. Chyba nawet bardziej, niż wydany w 2015 roku „Kłamca. Papież sztuk”. Niewątpliwie jest to swoiste odświeżenie uniwersum przez skupienie się na nowych bohaterach – można by rzec, że jest to swoiste przemodelowanie dotychczasowego świata, w którym tym razem środek ciężkości skupia się na kimś zupełnie innym, niż sam Loki, będący postacią nieco poboczną. Ale taki zabieg (o dziwo!) udaje się Ćwiekowi całkiem nieźle. Z jednej strony nie powinni czuć się zawiedzeni miłośnicy klasycznych przygód Kłamcy, ale z drugiej czytelnicy otrzymują coś nowego, w czym mogą się z łatwością odnaleźć ci, którzy jeszcze się z Lokim nie zetknęli.
o najnowszej powieści Kuby Ćwieka piszę dla portalu Grabarz Polski.
Zapraszam!
Całość recenzji: TUTAJ
o najnowszej powieści Kuby Ćwieka piszę dla portalu Grabarz Polski.
Zapraszam!
Całość recenzji: TUTAJ
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu SQN
Wystarczyły dwa pierwsze zdania i wiem, że muszę przeczytać. Brakuje mi uniwersum Lokiego i całej tej otoczki magicznej. Mimo, że zawsze lubiłem fantastykę, to po tej lekturze chiałem więcej i szukałem dalej podobnych treści, co nawet do seriali mnie przekonało. zapraszam też do siebie na http://www.podroze-literackie.pl/
OdpowiedzUsuń