Lubicie historie w stylu „Wiedźmina”? Pewnie, że lubicie. Kto nie lubi? A jakbyście sobie wyobrazili połączenie wiedźmińskiego Geralta i samuraja Jacka (z kreskówki Tartakovsky’ego) o powierzchowności Zacka Wylde’a z „Black Label Society”? No właśnie. Macie przed sobą Nergala Dekapitatora – głównego bohatera komiksu Andrew MacLeana. Z początku spodziewałem się lekkiej obyczajowo-fantastycznej historyjki. Tak mi jakoś sugerowała okładka. A dostałem mocną, nieco absurdalną, energetyczną jazdę bez trzymanki, która łączy w sobie opowieści spod znaku „magii i miecza”, mitologię nordycką, konwencję klasycznej fantasy, i wszystko to potraktowane z mocnym przymrużeniem oka.
recenzja świetnego komiksu na portalu Grabarz Polski.
Cała recenzja: TUTAJ
recenzja świetnego komiksu na portalu Grabarz Polski.
Cała recenzja: TUTAJ
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Non Stop Comics
Komentarze
Prześlij komentarz