Marcin Przybyłek - Gamedec - Obrazki z Imperium - część 1 i 2 - recenzja na portalu Paradoks.

Nie tak dawno chwaliłem w recenzji „Niebiańskie pastwiska” Pawła Majki, także wydane w serii Horyzonty Zdarzeń, jako przykład świetnej polskiej space opery. A tu trafiła w moje ręce powieść Marcina Przybyłka – „Obrazki z Imperium” - kolejna, po wspomnianej, książka z serii Domu Wydawniczego Rebis. Powieść o potężnych rozmiarach, które wydawca – z konieczności – zdecydował się podzielić na dwa tomy. I tu – pomny na słowa samego Marcina – wspomnę, że nie da się „Obrazków z Imperium” traktować jako dwóch niezależnych od siebie książek, a nawet jako odrębnych części cyklu. To jedna powieść. Opasła książkowa cegła (serio: 552+488 strony) z przyczyn edytorskich podzielona na dwie (nieco) mniejsze książki. Tyle w tym temacie.

tak o kontynuacji serii Gamedec Marcina Przybyłka pisze na portalu Paradoks.

Całość recenzji TUTAJ


Zapraszam!

Komentarze