Sierżant sztabowy Andrew Grayson ma dwa talenty: do szybkiego awansowania i pakowania się w kłopoty. A z każdym wyższym stopniem kabała, w jaką się pakuje, zdaje się większa, niż poprzednia. Tak jest i tym razem, w trzecim tomie cyklu militarnej SF od Marko Kloosa. Tomie, który radzi sobie dokładnie tak, jak powinien radzić sobie trzecia część serii. Nie jest źle, ale mogłoby być lepiej.
o trzecim tomie ciekawej military SF piszę dla portalu Paradoks.
Zapraszam!
Całość recenzji: TUTAJ
o trzecim tomie ciekawej military SF piszę dla portalu Paradoks.
Zapraszam!
Całość recenzji: TUTAJ
Komentarze
Prześlij komentarz