„Giants” braci Valderrama ma jedną, podstawową wadę – zamyka się w jednym tomie, co powoduje, że czytelnik odczuwa niewykorzystany potencjał ciekawego, postapokaliptycznego świata… ale pojawiają się tutaj wielkie potwory w stylu Godzilli, więc samo to już dobrze wróży, prawda?
o interesującym albumie od braci Valderrama piszę dla portalu Grabarz Polski.
Zapraszam!
Całość recenzji: TUTAJ
o interesującym albumie od braci Valderrama piszę dla portalu Grabarz Polski.
Zapraszam!
Całość recenzji: TUTAJ
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Non Stop Comics
Komentarze
Prześlij komentarz