Aleksandra Zielińska - Sorge - recenzja przedpremierowa na portalu Dzika Banda

„Sorge” Aleksandry Zielińskiej to książka tyleż piękna, co trudna. Tyleż zachwycająca, co bolesna. Bo – z jednej strony – jak mówić można o pięknie, kiedy kryje się na jej stronach tyle bólu, smutku, cierpienia? Ale z drugiej, trudno odmówić autorce umiejętności operowania słowem, która pozwala jej nawet traumy opisywać w sposób piękny. Smutny, ale i urzekający. Wchłaniający nas w swoje depresyjne trzewia, pochłaniający nas, strona za stroną. Ukazujący nam światy, których na co dzień widzieć nie chcemy, na co dzień nie chcemy pamiętać. Nawet udajemy, że wcale ich nie ma. Bo i po co miałyby być? Takie rzeczy, jak żałoba?

o najnowszej - jak zazwyczaj, przejmującej, powieści od Aleksandry Zielińskiej piszę przedpremierowo dla portalu Dzika Banda.

Zapraszam!

Całość recenzji: TUTAJ


Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu W.A.B.

Komentarze