Gwenda Bond - Stranger Things. Mroczne umysły - recenzja na portalu Dzika Banda

Po pierwszej powieści z uniwersum „Stranger Things” spodziewałem się czegoś zupełnie innego. I – przyznam szczerze – moje oczekiwania nie były zbyt wygórowane.

Zazwyczaj książki powstające w oparciu o kinowe, czy serialowe hity są prostymi opowiastkami tworzonymi przez chałturników, mających z grubsza zaadaptować scenariusz na literacką treść. Zwykle też nie pomaga konieczność wpasowania się w sztywne realia narzucone przez uniwersum, co mocno autorów ogranicza.

o pierwszej książce z uniwersum Stranger Things piszę dla portalu Dzika .
Zapraszam!

Całość recenzji: TUTAJ


Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Poradnia K

Komentarze