Brandon Sanderson sięgnął po klasyczny motyw superbohatera – bardzo ostatnimi czasy popularny za sprawą ekranizacji Marvela – i wywrócił go do góry nogami. Władza deprawuje. Władza absolutna deprawuje absolutnie. Te słowa definiują koncept fabuły „Stalowego Serca”, opowiadającego o Epikach, ludziach, którzy nagle nabyli niezwykłe, nadnaturalne zdolności i poczuli, że mogą zawładnąć światem. A przynajmniej pojedynczymi miastami. -
tak piszę o "Stalowym sercu" Brandona Sandersona na portalu Grabarz Polski
Całość recenzji TUTAJ
tak piszę o "Stalowym sercu" Brandona Sandersona na portalu Grabarz Polski
Całość recenzji TUTAJ
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka
Komentarze
Prześlij komentarz