Mam wrażenie, że Jack Ketchum napisał książkę o niczym. „Zabawa w chowanego” to leniwie snująca się opowieść, w której na większości z około stupięćdziesięciu stron niewiele się tak naprawdę dzieje, by w finale eksplodować makabryczną końcówką. Niezbyt udaną, dodam. A więc „Zabawa w chowanego” to książka trochę o niczym. Ale czy nie w tym właśnie tkwi cała jej siła?
o bardzo dobrej - choć nie doskonałej - powieści Jacka Ketchuma pisze dla portalu Grabarz Polski.
A co piszę?
Przeczytacie TUTAJ
o bardzo dobrej - choć nie doskonałej - powieści Jacka Ketchuma pisze dla portalu Grabarz Polski.
A co piszę?
Przeczytacie TUTAJ
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Papierowy Księżyc
Komentarze
Prześlij komentarz