Z „Biegaczem” Bartłomieja Grubicha mam nie lada problem. Odnoszę wrażenie, że trochę autora uwiera ta konwencja kryminału, w którą próbuje wtłoczyć swoją powieść. I chyba – w pewnym stopniu – robi to niepotrzebnie.
o interesującym debiucie, który chyba uwiera przyjęta konwencja kryminału, piszę dla portalu Dzika Banda.
Zapraszam!
Całość recenzji TUTAJ
o interesującym debiucie, który chyba uwiera przyjęta konwencja kryminału, piszę dla portalu Dzika Banda.
Zapraszam!
Całość recenzji TUTAJ
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Vesper
Komentarze
Prześlij komentarz