Już pierwsze strony tej książki sugerują, co nas czeka. To nie jest powieść grzeczna, delikatna, stonowana.
To brutalna akcja, to ciężka, zagmatwana historia, gdzie próżno szukać pozytywnej postaci, bo nawet ci, po których stronie się opowiemy, tak naprawdę są antybohaterami. Nie pochwalamy ich, nie rozumiemy, choć – w odruchu sympatii, jaką podprogowo wymusza na nas autor tokiem fabuły, zaczynamy im kibicować. Bo przecież oni może dobrzy nie są, ale ich przeciwnicy są o wiele gorsi od nich.
Duszyński wraca ze współczesnym thrillerem i znów świetnie mu to wychodzi. Polecam!
Całość recenzji: TUTAJ
To brutalna akcja, to ciężka, zagmatwana historia, gdzie próżno szukać pozytywnej postaci, bo nawet ci, po których stronie się opowiemy, tak naprawdę są antybohaterami. Nie pochwalamy ich, nie rozumiemy, choć – w odruchu sympatii, jaką podprogowo wymusza na nas autor tokiem fabuły, zaczynamy im kibicować. Bo przecież oni może dobrzy nie są, ale ich przeciwnicy są o wiele gorsi od nich.
Duszyński wraca ze współczesnym thrillerem i znów świetnie mu to wychodzi. Polecam!
Całość recenzji: TUTAJ
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu SQN
Komentarze
Prześlij komentarz