„Zabawa w pochowanego” ma jedną, znaczącą bolączkę, która obniża temu, niezłemu skądinąd, filmowi ocenę. To trochę takie stanie w rozkroku między ciężkim i krwawym slasherem a czarną komedią, bo nie jest do końca jednym, ani drugim, i nieco się między tymi konwencjami miota, nie oddając żadnej w pełni. A szkoda, bo to kino bardzo niepoważnie, ale w tym swoim braku powagi całkiem udane, z jeszcze większym potencjałem, który niekoniecznie w całości został wykorzystany.
czy to poważny slasher, czy mroczna komedia? Twórcy chyba sami nie do końca mogli się zdecydować. Ale ogląda się nieźle.
Całość recenzji TUTAJ
czy to poważny slasher, czy mroczna komedia? Twórcy chyba sami nie do końca mogli się zdecydować. Ale ogląda się nieźle.
Całość recenzji TUTAJ
Komentarze
Prześlij komentarz